Cisza: ulubiony dźwięk mózgu

Nasz mózg uwielbia ciszę

We wszystkich dyscyplinach – od neuronauki przez psychologię po kardiologię – panuje coraz większa zgoda co do tego, że hałas stanowi poważne zagrożenie dla naszego zdrowia i zdolności poznawczych. W ostatnich latach nie pisze się już tylko o niebezpieczeństwach utraty słuchu, ale także o zwiększonym ryzyku występowania chorób układu krążenia, udaru mózgu i depresji spowodowanych m.in. nadmiernym hałasem.  Okazuje się też, że w opozycji do hałasu, ulubiony dźwięk mózgu to cisza i to ona powinna odgrywać w naszym życiu coraz większą rolę.

Podczas przebywania na świeżym powietrzu, powinniśmy rezygnować z głośnej muzyki płynącej ze słuchawek

Hałas a cisza

Francuska badaczka Sylvie Chokron z CNRS i Uniwersytetu Paris Descartes od wielu lat zajmująca się badaniem mózgu podkreśla, że cisza wpływa kojąco na mózg, a chwile spokoju niosą wiele korzyści dla naszego zdrowia psychicznego.

Dla norweskiego odkrywcy Erlinga Kagge cisza jest jednym z największych luksusów naszych czasów. Cisza prowadzi do obniżenia ciśnienia krwi, tętna i poziomu kortyzolu, a tym samym stresu. Jednakże niezależnie od wielu badań naukowych, które wyraźnie podkreślają korzystny wpływ ciszy, wiele osób we współczesnym świecie nie może znieść ciszy i towarzystwa własnych myśli poszukując raczej hałaśliwego otoczenia.

Inny badacz Nicholas Buttrick prowadził eksperyment dotyczący przebywania w ciszy wśród studentów z 11 krajów. Wyniki wyraźnie pokazują, że większość uczestników wolała angażować się w jakąkolwiek aktywność niż nie robić nic, w ciszy. Oglądanie telewizji lub pośpieszne sięganie po telefon, wydają się być o wiele przyjemniejszymi czynnościami niż skupienie się na myśleniu w samotności.

Mózg i jego najlepszy sprzymierzeniec

A jednak delektowanie się ciszą, przywoływanie przyjemnych wspomnień lub wybieganie w przyszłość może zasadniczo wywoływać pozytywne emocje. Ale to nie wszystko. Cisza może być najlepszym sprzymierzeńcem naszego mózgu.

Imke Kirste i jej koledzy z Centrum Badań nad Terapiami Regeneracyjnymi w Dreźnie dokonali zaskakującego odkrycia, badając wpływ różnych dźwięków na mózgi myszy. Myszy podzielono na różne grupy i poddano działaniu standardowego hałasu z budynku zwierzętarni (warunek kontrolny), białego szumu (tworzonego losowo poprzez łączenie wszystkich częstotliwości dźwięku jednocześnie), odgłosy szczeniąt myszy, Sonaty na dwa fortepiany D-dur K448 Mozarta oraz ciszy. Następnie naukowcy zmierzyli liczbę nowych komórek nerwowych w hipokampie, obszarze mózgu odpowiedzialnym za pamięć i zdolność orientacji w przestrzeni. Okazało się, że wszystkie dźwięki (z wyjątkiem białego szumu) oraz cisza zwiększyły neurogenezę w hipokampie w godzinach następujących po stymulacji. Ale najbardziej zaskakujące było to, że po siedmiu dniach tylko cisza nadal indukowała proliferację komórek nerwowych w hipokampie!

Aktywny odpoczynek w ciszy może wywołać pozytywne emocje

Dlatego słuchanie w ciszy może samo w sobie wzbogacić naszą zdolność myślenia i postrzegania. Pamiętajmy, że do utrwalenia wspomnień, bycia kreatywnym, rozwiązywania problemów, bycia uważnym, dla lepszej koncentracji, mózg potrzebuje ciszy. 

Tak więc, jeśli jesteśmy w stanie w ciągu dnia poświęcić trochę czasu na ciszę, niekoniecznie poprzez zaawansowaną praktykę medytacyjną, ale po prostu przebywając i słuchając w ciszy, postarajmy się to wykorzystać dla naszego zdrowia.

Opracowano na podstawie:

Le Monde – Sylvie Chokron „Le silence est d’or pour le cerveau”, 6.09.23 r.

Podobał Ci się artykuł?

Polecane

Oświadczenie

Dostęp do zawartości serwisu e-dtp.pl jest możliwy dla osób uprawnionych do wystawiania recept lub osób prowadzących obrót produktami leczniczymi.