Depresja jest powszechną i niebezpieczną chorobą. Na świecie cierpi na nią ponad 264 miliony osób. Według raportu WHO z 2017 roku więcej niż co dwudziesty Europejczyk doświadcza depresji. W Polsce choruje 5,1% populacji (1,8 mln). Jest wiele czynników wpływających na rozwój depresji. W tym artykule wyjaśnimy, jaki jest związek między indywidualnym rytmem dobowym i depresją.
Czy ignorowanie zegara biologicznego może narazić Cię na depresję?
Dla wielu ludzi poranki to czas największej produktywności. W rzeczywistości wiele elementów codziennego życia zostało zaprojektowanych z myślą o nich. Godziny pracy i edukacji zazwyczaj przypadają na czas między 7-17. Dla części ludzi poranna rutyna jest trudna. To ci, którzy najwyższy poziom energii osiągają w godzinach popołudniowych i wieczornych. To zjawisko, znane jako rytm dobowy lub zegar biologiczny, ma bezpośredni wpływ na nasze zdrowie psychiczne i ryzyko zachorowania na depresję.
Badania nad zależnością między rytmem dobowym a depresją
W projekcie przeprowadzonym przez Molecular Psychiatry, 450 000 dorosłych Brytyjczyków zostało przebadanych przy użyciu procesu zwanego Randomizacją Mendla. Proces ten opiera się na mapowaniu genów, informacjach genetycznych i kwestionariuszach. Badanie pokazało zależność między preferencjami dobowymi a zdrowiem psychicznym. Okazało się, że osoby, które nie funkcjonują według swojego naturalnego rytmu dobowego, częściej zgłaszają objawy depresji, lęku i zmęczenia. Są również dowody na to, że ranne ptaszki są mniej narażone na poważne problemy ze zdrowiem psychicznym. Ta grupa jest lepiej zsynchronizowana z powszechnym trendem kulturowym, w którym wczesne poranki to czas aktywności. Podobne wnioski wyciągnięto również z niedawnego badania przeprowadzonego w JAMA Psychiatry.
Czy rutyna jest istotna w rytmie dobowym człowieka?
W brytyjskim badaniu przyjrzano się również czynnikowi zwanemu „społecznym jetlagiem”. Odnosi się on do wzorców snu w dniach pracy i dniach wolnych od pracy. Rutyna jest jednym z najbardziej korzystnych zjawisk dla rytmu dobowego, ponieważ działamy w cyklu 24-godzinnym. Zmiana godzin wstawania, w zależności od dnia tygodnia, może pogłębiać uczucie niepokoju i depresji u tych, którzy próbują „nadrobić” braki snu w weekendy.
W przypadku nocnych marków, badanie pokazuje szkodę wynikającą z konsekwentnego przeciwstawiania się naturalnemu pragnieniu organizmu do spania dłużej. Badanie sugeruje również, że poranny harmonogram może być szkodliwy dla pracowników zmianowych ze względu na nieregularność ich cykli snu. Depresja i brak rutyny w rytmie dobowym są więc ze sobą związane.
Życie zgodnie z zegarem biologicznym – warto o nie zawalczyć
W dyskusjach na temat zdrowia psychicznego często pomija się czynniki fizyczne, takie jak wyczerpanie i zmęczenie. Wyzwania codziennego życia mogą sprawiać, że te uczucia wydają się normalne. Może to być jednak próba zasygnalizowania przez ciało, że coś jest nie tak.
Warto zawalczyć o szczęśliwe i produktywne życie. Porozmawiaj z pracodawcą i rodziną o swoich preferencjach dotyczących aktywności w rytmie dobowym. Ze względu na rosnący trend pracy zdalnej, niektórym z nas może być łatwiej ustalić sprzyjający harmonogram pracy, zgodny z potrzebami organizmu. Przesunięcie godzin wykonywania obowiązków, by lepiej je dostosować do możliwości organizmu, zwiększy twoją efektywność i poprawi samopoczucie. Depresja może wyniknąć z ignorowania zegara biologicznego, dlatego tak ważne jest być żyć w zgodzie z sobą i dbać o zdrowe nawyki.