W okresie jesienno-zimowym zwiększa się natężenie kontaktów, co związane jest z zakończeniem letnich urlopów i powrotem do pracy, szkół i uczelni. Sprzyja to rozprzestrzenianiu się zakażeń górnych dróg oddechowych, w tym m.in. grypy i zakażeń pneumokokowych. Przed nami sezon grypowy, w którym dodatkowo obserwujemy kolejną falę zakażeń Covid-19. Jak zabezpieczyć się przed zachorowaniem, zwłaszcza po okresie wielomiesięcznej izolacji i powrocie do nauki i pracy w trybie stacjonarnym?
Skala zachorowań na grypę u dzieci i młodzieży
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że każdego roku na grypę choruje 5–15% populacji. Wirusy grypy najczęściej są rozprzestrzeniane przez najmłodszych i to właśnie dzieci (5–9 lat) najczęściej chorują na grypę1. Także koronawirus coraz częściej zakaża dzieci. Winny temu jest wariant Delta, który częściej niż inne warianty powoduje zespół po-covidowy (PIMS – wieloukładowy zespół zapalny), który prowadzi do poważnego uszkodzenia płuc. Dzieci i młodzież to najbardziej ruchliwa grupa społeczna. W przedszkolach, szkołach i na uczelniach mają kontakt z wieloma osobami, często zapominają o higienie rąk. Sprawia to, że wracają do domów z wirusem i przekazują go dorosłym. Dlatego też wirus SARS-CoV‑2 ma spore szanse transmisji za pośrednictwem najmłodszych członków społeczeństwa. W łatwy sposób może zarazić dzieci i młodzież oraz ich niezaszczepionych rodziców i dziadków. Ale czy w tym sezonie możemy zetknąć się tylko z koronawirusem? Czy możliwie jest, że dojdzie do jednoczesnej epidemii grypy i pandemii Covid-19?
Czy tej jesieni grypa zaatakuje?
Pierwsza pandemia grypy miała miejsce prawdopodobnie w 1580 r.4, zaś sam wirus grypy wielokrotnie zmutował od tego czasu i w dalszym ciągu ulega częstej zmianie. Co sezon grypowy pojawiają się nowe szczepy i nowe warianty choroby. Na grypę chorują osoby w różnym wieku, jednak według danych Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy w Polsce aż 45% to zakażenia wśród dzieci poniżej 14 roku życia6.
Zakażenie wirusem grypy zachodzi drogą kropelkową, czyli podczas wdychania powietrza zanieczyszczonego wydzieliną osoby zarażonej, która kichała lub kaszlała. Wirus osiada na różnych powierzchniach: zabawkach w przedszkolach, szkolnych ławkach, klamkach w toaletach, poręczach w autobusach. Następnie przenika do naszego organizmu, kiedy dotykamy najpierw zainfekowanej powierzchni, a potem okolic ust, nosa czy oczu. Niewiele potrzeba, żeby złapać grypę, zwłaszcza, że część populacji przechodzi chorobę bezobjawowo i w tym czasie zaraża innych – szacuje się, że okres zarażania trwa od 5 dni u dorosłych do aż około 10 dni u dzieci7. Trudno jest przewidzieć również sam przebieg choroby. Część osób przechodzi zakażenie bezobjawowo, podczas gdy osoby z obniżoną odpornością, dzieci i osoby starsze w konsekwencji grypy mogą zapadać na powikłania w postaci np. zapalenia płuc.
W roku ubiegłym Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego zaobserwował trend spadkowy. Zachorowalność na grypę w Polsce we wszystkich grupach wiekowych zmniejszyła się o niemal 34% w porównaniu do roku 2019. Od 1 stycznia do 31 grudnia 2020 r. na grypę zachorowało 3 164 446 Polaków, podczas gdy w analogicznym okresie roku 2019 odnotowano 4 790 033 przypadki8. Czy ten pozytywny trend spadkowy ma szansę utrzymać się na dłużej, w dużej mierze zależy od nas samych. Co możemy zrobić?
Sezon grypowy – alfabet profilaktyki i bezpieczeństwa
Istnieje szereg działań, które mogą pomóc nam uchronić się przed zachorowaniem na grypę. Głównie dotyczą one dbania o odpowiednią higienę rąk, zachowania odpowiedniego dystansu społecznego, a także coroczne szczepienia ochronne.
Szczepienia na grypę
Szczepienia są jedną z najbardziej skutecznych metod zapobiegania rozprzestrzenianiu się wirusów – zarówno wirusa grypy, jak i koronawirusa. Niestety, ze względu na wspomniane częste mutacje wirusa grypy, szczepienia ochronne należy powtarzać co sezon grypowy. Jak wskazują specjaliści Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy, szczepienia dzieci w 84% przyczyniają się do redukcji pojawiania się objawów grypopodobnych, a pośrednio chronią również członków innych grup wiekowych9. Jeśli mowa o koronawirusie, to skuteczność szczepionki polega nie tylko na ograniczeniu rozprzestrzeniania choroby, a również powoduje złagodzenie jej przebiegu. Im więcej osób jest zaszczepionych, tym większe bezpieczeństwo dla tych, którzy z różnych powodów nie mogą się zaszczepić.
Zachowywanie dystansu społecznego i stosowanie zasad higieny
Oprócz szczepień powinniśmy szczególnie pamiętać o innych metodach prewencyjnych. Jak wykazują epidemiolodzy, to te sposoby spowodowały w ubiegłym roku trend spadkowy zachorowalności na grypę i inne choroby zakaźne. Sprawiają one przede wszystkim, że drogi przenoszenia chorobotwórczych patogenów z jednej osoby na kolejną zostają przerwane. Przykład Izraela pokazuje wyraźnie, że po zaszczepieniu większości społeczeństwa w mniejszym stopniu egzekwowano przestrzeganie zasad sanitarnych. Wówczas liczba zachorowań zaczęła gwałtownie wzrastać i powstawały kolejne ogniska zakażeń koronawirusem.
Zasłanianie wewnętrzną stroną łokcia okolic ust i nosa podczas kichania, unikanie dotykania dłońmi okolic ust, nosa i oczu oraz mycie rąk i ich dezynfekcja to kolejne ważne podstawowe metody zapobiegania chorobom zakaźnym. Dzięki nim zapobiegamy wprowadzaniu zakaźnych aerozoli do środowiska i chronimy w ten sposób innych.
Usunięcie przejściowej mikroflory z dłoni przy użyciu mydła
Czyli prawidłowe i częste mycie rąk bieżącą wodą i mydłem. Przed jedzeniem, czy po skorzystaniu z toalety, po powrocie do domu – to tylko kilka przykładowych sytuacji, w których powinniśmy sięgnąć po mydło. Jeżeli nie mamy dostępu do bieżącej wody, to warto przeprowadzić dezynfekcję dłoni za pomocą środka dezynfekującego w postaci płynu, żelu, sprayu lub chusteczek. Regularne mycie rąk oraz ich dezynfekcja pozwalają w znacznym stopniu usunąć chorobotwórcze mikroorganizmy i zminimalizować ryzyko zakażenia.
Skuteczny i bezpieczny środek do dezynfekcji rąk
Kiedy nie ma możliwości umycia rąk, np. przed jedzeniem na świeżym powietrzu, w podróży, czy w komunikacji miejskiej, powinniśmy się zaopatrzyć i stosować w sposób prawidłowy preparaty do dezynfekcji rąk. Odpowiedni sposób użycia takiego środka obejmuje przestrzeganie czasu podanego przez producenta (zawsze jest to minimum 30 sekund), nie omijanie przestrzeni między palcami oraz kciuka, pobieranie odpowiednią ilość płynu zgodnie z zaleceniem producenta.
Wybór dobrego środka ułatwi kilka prostych wskazówek, które znajdują się na opakowaniach preparatów odkażających. Warto zwrócić uwagę na to, aby na etykiecie wybranego produktu do dezynfekcji znajdowały się odpowiednie informacje:
- numer pozwolenia na obrót wydany przez Urząd Rejestracji Produktów Biobójczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Leczniczych,
- skład preparatu,
- informacja na jakie mikroorganizmy działa środek,
- instrukcja użycia – czyli informacja jaką ilość płynu i w jakim czasie należy użyć, żeby skutecznie zdezynfekować ręce, np. 6 ml płynu wcierać przez 30 sekund.
Jakich produktów dezynfekujących najlepiej się wystrzegać?
Jeśli na opakowaniu widzimy słowo „antybakteryjny”, to powinna się nam zapalić czerwona lampka. Takie środki to zazwyczaj kosmetyki, które nie zostały przebadane pod kątem skuteczności i nie wykazują działania wirusobójczego. Nie posiadają też udowodnionego czasu ani ilości produktu niezbędnych do dezaktywacji patogenów wywołujących choroby. Inna wskazówka to mocno alkoholowy zapach – poza tym że zniechęca najmłodszych, świadczy również o niedopracowanym składzie produktu, przez co może on negatywnie wpływać na skórę dziecka. Tymczasem preparaty do dezynfekcji w standardzie medycznym są wytwarzane z wysokiej jakości alkoholu. Przechodzą też testy dermatologiczne – stąd wiemy, że są bezpieczne dla skóry i nie powodują alergii, podrażnień skóry i wysuszeń naskórka dzięki zawartości w składzie substancji pielęgnujących. Regularne stosowanie takich preparatów pozwala w znaczący sposób ograniczyć ryzyko zakażenia wirusami, dlatego warto je mieć zawsze pod ręką, zwłaszcza gdy trwa sezon grypowy.
Więcej informacji o tym, jak wybrać skuteczny i bezpieczny preparat do dezynfekcji rąk znajdziesz w jednym z poprzednich artykułów.
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
Bibliografia:
1 https://www.euro.who.int/en/health-topics/communicable-diseases/influenza/data-and-statistics; https://www.who.int/teams/health-product-policy-and-standards/standards-and-specifications/vaccines-quality/influenza (dostęp: 26.08.2021).
2 Liczba wykonanych szczepień wg wieku za: https://www.gov.pl/web/szczepimysie/raport-szczepien-przeciwko-covid-19?fbclid=IwAR1c2L7rc0o3UANr9rr2NEIqEn6CpXdghbAzZvjIPVJaq2RAK9dTymlaMi0 (dostęp: 6.09.2021).
3 Na podstawie: GUS, Oświata i wychowanie w roku szkolnym 2019/2020, Warszawa-Gdańsk 2020, s. 25.
4 E. Zawłocka, J. Chwiećko, T. Jackowska, Zachorowania na grypę u dzieci do 2. roku życia, „Nowa Pediatria” 2016, 3, s. 106, http://www.nowapediatria.pl/wp-content/uploads/2016/10/np_2016_105-112.pdf (dostęp: 6.09.2021).
5 https://www.who.int/teams/health-product-policy-and-standards/standards-and-specifications/vaccines-quality/influenza (dostęp: 6.09.2021).
6 https://www.mp.pl/pacjent/grypa/wiadomosci/246058,az-45-proc-zachorowan-na-grype-przypada-na-dzieci-ponizej-14-roku-zycia (dostęp: 6.09.2021).
7 https://opzg.pl/wp-content/uploads/2021/05/GRYPA_Lekarz_ulotka_02016_final.pdf (dostęp: 6.09.2021).
8 Zakład Epidemiologii Chorób Zakaźnych i Nadzoru NIZP-PZH, Zachorowania na wybrane choroby zakaźne w Polsce od 1 stycznia do 31 grudnia 2020 r. oraz w porównywalnym okresie 2019 r., http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/2020/INF_20_12B.pdf (dostęp: 26.08.2021).
9 https://opzg.pl/wp-content/uploads/2021/05/GRYPA_Lekarz_ulotka_02016_final.pdf (dostęp: 6.09.2021).
10 https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C88786%2Cdr-grzesiowski-97-proc-skutecznosci-szczepionki-pfizera-u-osob-w-wieku-12–15 (dostęp: 6.09.2021).