W Polsce funkcjonuje obecnie ponad 900 szpitali. Około 70% z nich stanowią placówki publiczne (dysponujące jednak 90% ogólnej liczby łóżek). Obie grupy placówek funkcjonują w tych samych realiach rynkowych i pełnią podobne funkcje. Ich sytuacja jest jednak zgoła różna.
Szpitale publiczne, w przeciwieństwie do prywatnych, zobowiązane są do świadczenia pełnego spektrum usług zdrowotnych, co oznacza także konieczność świadczenia wielu usług nierentownych. Dla szpitali publicznych niejako „zarezerwowane” zostały trudne i skomplikowane zabiegi medyczne, z których część to leczenie powikłań po operacjach przeprowadzonych w placówkach prywatnych.
Zarządzanie zasobami ludzkimi w szpitalach publicznych wymaga zmian – to stwierdzenie, którego nie sposób zakwestionować. Muszą one być jednak przeprowadzane w sposób głęboko przemyślany, uwzględniający scharakteryzowane wcześniej cele działania szpitali publicznych.
Z analiz resortu wynika, że problem zarządzania szpitalami związany jest głównie z brakiem profesjonalnej kadry. Stąd, pojawił się pomysł utworzenia zawodu jakim jest menedżer ochrony zdrowia.
Menedżer ochrony zdrowia – propozycja wypełnienia luki organizacyjnej
Propozycja ta została zawarta w nowej ustawie, która ma zmienić polską ochronę zdrowia. Ma zostać skierowana do prac legislacyjnych w pierwszym kwartale 2021r.
Przewiduje ona maksymalnie trzy rodzaje organów tworzących i rządowy nadzór nad restrukturyzacją.
W założeniu ustawa ma zmniejszyć biurokrację i sięgające blisko 15 mld zł zadłużenie publicznych lecznic. Ministerstwo Zdrowia uznało, że organów tworzących szpitale jest dziś za dużo, co powoduje nadmierny rozrost biurokracji i niepotrzebną konkurencję o kadrę medyczną.
Każdy szpital, niezależnie od wielkości i wysokości umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia, utrzymuje cały sztab pracowników administracyjnych.
Zdaniem autorów projektu ograniczenie organów tworzących do trzech (np. Ministerstwa Zdrowia, uczelni i marszałków województw) pozwoli zmniejszyć biurokrację, skupiając ją w jednym podmiocie, ale także konkurencję między lecznicami.
Zatrudnienie na stanowisku dyrektora zarządzającego szpitalem publicznym miałoby wymagać państwowej licencji, potwierdzanej egzaminem państwowym, a jej utrzymanie wymagałoby stałego potwierdzania kwalifikacji na zasadzie kształcenia ustawicznego.
Za: Rynek Zdrowia
Tagi: menedżer ochrony zdrowia, nowy zawód w ochronie zdrowia